DOTKNIĘCIE DUSZY MUZYKĄ

Tak jak mówiłam w artykule “ENERGIA PRZEDMIOTÓW”, według Platona, twórcy kreując, sięgają do świata idealnego, aby udostępnić fragment „nieba” innym, a tym samym zbliżać do boskiej cząstki. Myślę, że za pomocą zmysłów, możemy w ten sposób “nastroić” naszą duszę, może przejść przez pewne emocje i poznać je bliżej. I tutaj muzyka wydaje mi się jednym z najcudowniejszych mediów łączących ciało z duszą.

Przygotowałam kilka playlist, które mi osobiście bardzo pomagają. Bawiąc się zmysłem słuchu, daję upust emocjom, pielęgnuje je i celebruje. Przy trudnych emocjach mogę się w nich zatopić by lepiej zrozumieć, przytulić je i wysłuchać.

Przejrzałam calutką playlistę polubionych utworów na moim Spotify i posegregowałam je w następujące stany emocjonalne. Miłego słuchania !

Celebracja radości I

“Celebracja radości” to zbiór utworów, od których aż kipi dziecięcą radością! Jeśli jest w tobie dzisiaj choć mała iskierka zadowolenia, ta playlista totalnie wznieci ogień radości. Gorąco polecam taniec podczas tej celebracji szczęścia!

Celebracja radości II

Stworzyłam dwie playlisty by celebrować radość, ponieważ wszystko zależy od Twojego gustu oraz od tego jak dzisiaj odczuwasz radość 🙂Ta playlista ma w sobie nutkę nostalgii, czyli parę klasyków od których mi zawsze pojawia się uśmiech na twarzy.

Zatopienie w smutku

Czy ty też masz tak, że gdy jesteś przygnębiony/a, włączasz smutną muzykę żeby jeszcze bardziej się zdołować? Jeśli tak jak ja “lubisz” czasem zatopić się w smutku to ta playlista może być dla Ciebie.

Kilka sposobów na kontakt ze smutkiem przy tej muzyce:

Porozmawiaj ze sobą/ ze smutkiem
Popisz w dzienniku do siebie/ do swojego smutku
Przytul się, okaż czułość
Zatańcz taniec smutku – tak jak czujesz

Spotkanie z niepokojem

Spotkanie z niepokojem to zbiór utworów, które przyprawiają mnie troszkę o dreszcze…

Osobiście muszę dużo pracować z lękiem. Szukałam wiele sposobów, uczyłam się o lęku, czytałam i robiłam codzienne zadania, by lepiej zrozumieć siebie i moje obawy. Oczywiście najczęściej prowadził do bezcelowego wykańczania organizmu. Niepokój o sprawy, na które nie mam wpływu sprawiał, że podejmowałam w tym stanie złe decyzje lub po prostu szłam spać, by odciąć się od tych emocji. Był też moment, że starałam się zagłuszyć je hasłem “myśl pozytywnie” , które obecnie kojarzy mi się ze wsadzeniem płaczącemu dziecku na siłę smoczek do buzi, żeby się uciszyło. Obecnie nachylam się do tego dziecka, chwytam za dłoń delikatnie i pytam: “Co się dzieję? Czego się boisz?”

O lęku mogłabym napisać osobny artykuł, jednak skupmy się na muzyce i o tym jak z nią pracować. Jeśli odczuwasz lęk i zdajesz sobie sprawę, że nie zagraża ci niebezpieczeństwo, oto moja propozycja kontaktu z tym niepokojem:

zrób sobie ciepłą herbatę/ szklankę wody
Przez minutę zamknij oczy i pooddychaj głęboko
Zastanów się czy możesz w tym momencie poczynić jakieś kroki, by zapobiec temu czego się tak boisz.
Zrób listę, co możesz zrobić w tej sytuacji (jeśli cokolwiek możesz)
Jeśli masz poczucie, że “nie możesz pomieścić” uczucia niepokoju i przejść spokojnie do czynności dnia codziennego, włącz sobie tą playlistę. Daj sobie przestrzeń na odczucie tego co w Tobie żywe. Niech te emocje przepłyną, wykrzyczą się.
Po wszystkim najlepszy będzie spacer, chociaż na 5 min.

Otulenie codzienności

Otulenie codzienności to moja ulubiona playlista. Jest to zbiór utworów, od których robi mi się ciepło na serduszku. Mam poczucie wdzięczności za to gdzie jestem, czym się otaczam, co robię. Wszystko nabiera intensywnych kolorów. Może niektóre z tych utworów mogą się wydawać tandetne i słodko urocze ;p Ale jeśli coś takiego wprowadza mnie w otulająco radosny nastrój, mogę śmiało użyć tą playlistę, do porannego zaprogramowania się, by ten dzień był szczęśliwy i wyjątkowy. U mnie świetnie się również sprawdza przy praktyce wdzięczności.

Sprawdź, jak ten zbiór utworów zadziała na Ciebie i podziel się ze mną w komentarzu swoimi odczuciami.

Upajanie się spokojem

Upajanie się spokojem, to idealna playlista, żeby zanurzyć się w odpoczynku i posłuchać wewnętrznego głosu. Ta muzyka może towarzyszyć Ci podczas czytania książki, pisania w dzienniku czy podczas kąpieli przy świecach. Celebracja dnia codziennego, wdzięczność za wewnętrzny spokój i czas dla siebie.

Pewność siebie i moc

Ta playlista powstała z myślą o przebudzeniu wewnętrznej siły. Boskiej mocy która w nas drzemie.

Afirmacje wspierające tą energię:

Jestem silna i zawsze znajdę rozwiązanie w każdej sytuacji
Jestem wdzięczna i dumna z tego kim jestem
Roztaczam swój wewnętrzny blask
Kocham swoje życie

Techno Szaman

Techno szaman to zbiór utworów (niekoniecznie tylko techno) do silnego wyładowania energii. Idealnie sprawdza się:

Podczas intensywnych ćwiczeń np. cardio
Kiedy masz nadmiar energii gniewu i chcesz dać mu upust
Kiedy odczuwasz silną frustrację (np przed okresem)

Roztańczona wiedźma

Roztańczona wiedźma to playlista do zabawy, celebracji życia, wygłupów i tańca – tak jak czujesz. Polecam ją sobie odpalić podczas celebracji pełni księżyca.

Podróż

Podróż to głównie muzyka filmowa o wzniosłych charakterze. Polecam zarówno do podróży fizycznych jak i mentalnych- tak jak podpowiada Ci intuicja. Ja lubię czasem włączyć sobie tego typu utwory kiedy chcę nadać jakiejś wykonywanej czynności epickiej rangi.